Piękne słońce przywitało mnie dziś w kuchni. Oczywiście na tyle, na ile jest to możliwe na piątym piętrze z dwoma niewielkimi oknami. Uśmiech na twarzy, a to najważniejsze :)
Składniki:
-1 jajko
-2 łyżki jogurtu naturalnego
-1 łyżka otrąb żytnich
-1 łyżka lnu mielonego
-1 łyżka mąki pełnoziarnistej pszennej
-1/2 łyżeczki budyniu śmietankowego
-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
-1 jabłko (polecam twarde)
Przygotowanie:Wymieszać składniki suche i dodać rozbełtanego jajka, dokładnie wymieszać, dodać jogurtu. Ciasto powinno mieć konsystencję nieco gęstszą niż ciasto naleśnikowe. Jabłka pokroić w talarki. Ja normalnie kroję w poprzek jabłka i wykrawam środek, smażąc okrągłe placuszki- tak też proponuję, aczkolwiek moje dzisiejsze jabłko było bardzo kruche i się nie dało tak zrobić. Talarki moczyć w cieście i kłaść na rozgrzaną patelnię. Smażyć na małym ogniu pod przykryciem.
Enjoy!
 |
| Dawno nie jadłam śniadania tyle czasu :P |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na każde pytanie odpowiem, a każdą krytykę przyjmę 'na klatę'