Dawno na śniadanie nie było owsianki, mój brzuszek już jej się zwyczajnie domagał, więc dziś go udobruchałam.
Oto jak powstała:
1. Co by tu wrzucić do środka?
2. Czekolada!
To po pierwsze!
Zamieszajmy, niech się rozpuści <3
4. Czas na mleeeeko! Wiadro mleka :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na każde pytanie odpowiem, a każdą krytykę przyjmę 'na klatę'