30) Wielkanoc vol. 1

Trochę Wielkanocnego klimatu, nacieszcie oczy,

 bo brzuszki dopiero w Niedzielę! :P

Idealnie nadaje się na tło, tylko jeszcze nie wiem czego :D

Została mi masa białek - kilka pomysłów, ale padło na... Kokosanki!

Komu taki pyszny stosik?

Aj, zdjęcie takie se, ale lizaczki miodzio!

Kokosanki mojej roboty, rogaliki Tatowe

Babeczki także są tworem Taty, przyznaję. Zostaną one wypełnione różnymi pysznościami, które zapewne niebawem Wam pokażę :)

29) Nutellowy- słoiczkowy ryż śmietankowy z mandarynką

Wczoraj mój przyjaciel wyczaił u mnie w domu słoik nutelli,

a że zawartości było niewiele powiedziałam żeby dojadł, sama ukradłam słoik :D

 Niemałych gabarytów, bo 800 gramowy! 

W lodówce ostało się trochę ryżu i o, dzisiejsze śniadanko!

WIEM, ŻE NIE WYGLĄDA ZA APETYCZNIE,
 trudno,
BYŁO PYCHA!

Nutellowy- słoiczkowy ryż śmietankowy z mandarynką

Składniki:

- 1 słoik po nutelli (niekoniecznie wylizany do czysta :D)

- 5 łyżek ryżu ugotowanego

- 1 łyżeczka budyniu śmietankowego bez cukru

- 1/2 mandarynki

- 1 szklanka mleka

Przygotowanie:

Do słoiczka wrzucić ryż i 3/4 melka, tak z pół szklanki, zakręcić i... ZROBIĆ SHAKERA :D Wstawić na chwilkę do mikrofalówki, aż mleko się zacznie gotować. Budyń rozrobić w reszcie mleka i dodać do słoika, zamieszać i wstawić jeszcze na momencik do mikrofalówki. Dodać mandarynki.

Enjoy!

Później pomęczę Was świątecznymi pysznościami z domku :P

28) Owsianka ze słoiczka po dżemorku

Latam świątecznie, więc przepisy z opóźnieniem, śniadanko z wczoraj.

Białko z owsianką to nie moje klimaty, ale było dobrutkie i tak! :D

Owsianka ze słoika po dżemorku

Składniki:

- 1 słoiczek kończącego się dżemorku

- 3 łyżki płatków owsianych

- 1 łyżka otrębów owsinych

- 1 białko

- mleko

- nesquiki

Przygotowanie:

Płatki i owsiankę zalać wrzątkiem ponad ich poziom. W rondelku zagotować mleko (ile kto lubi :) i dodać płaków, pogotować chwilkę i przełożyć do słoiczka. Zakręcić. 

Zrobić shakera! :D

Białko ubić na sztywno. Otworzyć słoiczka i wymieszać z białkiem, delikatnie. Wkładamy do mikrofalówki na czas aż zacznie 'uciekać' ze słoiczka - trzeba patrzeć! Dodać neasquików.

Enjoy!

27) Biedny omlet

Miałam nie podawać tego przepisu, ale zostałam poproszona, więc jest. 

Nic nadzwyczajnego, spieszyłam się i w tego wszystkiego wyszedł taki właśnie 'biedny'  omlet. 

Biedny omlet

Składniki:

-1 białko

-1 łyżeczka pestek dyni

-4 łyżki płatków owsianych

-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

+

- jogurt

- dżem pożeczkowy

Przygotowanie:

Białko ubić na sztywno i wymieszać z płatkami, dynią i proszkiem do pieczenia. Smażymy pod przykryciem z obu stron.

Enjoy!

26) Tatar szpinakowy

Home, sweet home....

Korzystając z chwili wolnego, siedząc przy kominku, wyczekując na muffinki, które rumienią się w piekarniku, podrzucam Wam przepis na: 

Tatar szpinakowy


Składniki:
-150g szpinaku mrożonego
-1 żółtko
-1/2 ząbka czosnku
-sól, pieprz





Przygotowanie:
Szpinak rozmrażamy na patelni. Gdy będzie już prawie 'suchy' formujemy na patelni 'gniazdko', a  na jego środek wbijamy żółtko i przykrywamy. Trzymamy całość pod przykryciem do momentu ścięcia się żółtka. Przekładamy tatara na talerz (nie jest to łatwe..) i podajemy z ulubionymi dodatkami (ser żółty, feta, keczup, jak kto woli) i pieczywem.
Enjoy!
*U mnie pomidor okazał się niewypałem - o tej porze roku smakował jak woda...

25) Owsianka 'łychostojna'

Dawno na śniadanie nie było owsianki, mój brzuszek już jej się zwyczajnie domagał, więc dziś go udobruchałam. 

Oto jak powstała:

1. Co by tu wrzucić do środka?

2. Czekolada!

 To po pierwsze!

Zamieszajmy, niech się rozpuści <3

3. Wrzućmy teraz te wszystkie pyszności! 

4. Czas na mleeeeko! Wiadro mleka :D

24) Placuszki/ pankejki/ naleśniczki żytnie (bez mąki!)

Naleśnikowa niedziela! 

Po wczoraj tak się zeźliłam, że dziś zrobiłam powtórkę z wczorajszego śniadania, tzn inne dodatki i postanowiłam rozrzedzić ciasto, więc wyszły naleśniczki, a nie placuszki, ale i tak :)

A! I zrobiłam dwa krążki z jabłka i usmażyłam je w cieście, więc dziś i naleśniki i jabłka w cieście

Pankejki /placuszki /naleśniczki żytnie

(bez mąki!)

Składniki:

-4 łyżki otrębów żytnich(około 50g)

-1 białko 

-2 łyżki mleka granulowanego 

-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

- szczypta budyniu (opcjonalnie)

-1 szklanka wody

+

- 1/2 jabłka

- 1/2 pomarańczy

- dżem śliwkowy

- jogurt naturalny

Przygotowanie:

Białko ubić na sztywno. Otręby wymieszać z sodą i budyniem. Mleko rozpuścić w połowie szklanki wody (letniej) i dodać do otrębów. Wymieszać wszystko  z białkiem - delikatnie! Dodać resztę wody aby powstało rzadsze ciasto- naleśniki, a jak nie to pankejki będą :P. Smażyć na suchej patelni pod przykryciem.
Enjoy!


Jestem pełna, było pycha!

23) Bez przepisu

Upiekłam dziś najlepsze placuszki na śniadanie, po wielu modyfikacjach przepis wyszedł idealny! Zdjęcia zrobione, ALE co się okazało? Nie zapisały się, nie pytajcie czemu, bo nie wiem. 

Kasa na aparat jest, a właściwie jest jej coraz więcej, ale jeszcze trzeba wiedzieć, co się chce... 

Mogę dać Wam przepis, ale cóż za sens jak się nie wie, cóż może powstać...?

Dzień męczący; jest przed 20, a ja już bym poszła spać...
Przesyłam Wam trochę zeszłorocznej wiosny z miejsca, gdzie jest najpiękniejsza, z mojego podwórka :)

 

22) Frozen joghurt - czyli lody jogurtowe

LODY!

Kilka lat temu będąc poza granicami naszego państewka natknęłam się na pycha deser!

 Nie za słodki, nie za mdły i pięknie wyglądający (,a to ważne, oczami też się je!) - Mrożony jogurt z owocami.

 Ostatnio i u nas można takie cudo zjeść np. w centrach handlowych. 

W związku z tym, że wracając wczoraj z fitnessu było mi bardzo zimno (taaak, drugi dzień wiosny na -3*C), postanowiłam sobie zjeść takie lody :D 

Mrożony jogurt z owocami i polewą poziomkową


Składniki:
- 150g jogurtu naturalnego
- 20g mleka
- 1 łyżka kisielu poziomkowego bez cukru
- owoce: winogrono, śliwka, jabłko, mandarynka

Przygotowanie:
Jogurt w miseczce wstawić do zamrażarki na jakieś 2-3h, powinien zmrozić się na amen. Wyciągnąć i zblendować z mlekiem. Kisiel zalać wrzątkiem (ilość wody zależy od tago, jak rzadki sos będziecie chcieli). Do jogurtu dodać pokrojone owoce, polać kisielem, pałaszować!
Enjoy!

21) Wielkanoc 2012

Mama już się stęskniła, ja też.

Dlatego inaczej niż zwykle (bo jedzonko nie mojej roboty :) zlepek zdjęć z zeszłorocznych świąt. 

Czy te będą lepsze?

 Nie wiem... Bożonarodzeniowe nie były.

 Mimo wszystko - oby :)

Nie ma nic ponad drożdżowe Mamy, nic.

Znowu drożdżowe. Ma miłość!

20) Potrawka z kurczaka z placuchem ziemniaczanym

Fitness dał mi kopa! Wyżyłam się i wypociłam, a oto chodziło!

Przepis brzmi skomplikowanie i wizualnie jest długi. W rzeczywistości jest bardzo prosty, a przede wszystkim smaczny :)

Potrawka z kuraczaka z placuchem ziemniaczanym

Składniki:

- 10cm pora

- 1 mała cebula

- 3 małe ziemniaki

- 1 szeroki plaster pomidora

- 200ml soku warzywnego Vega śródziemnomorskiego

- 2 łyżki kukurydzy konserwowej

- 2 łyżeczki oleju

- 50g piersi z kurczaka

- przyprawy- u mnie Węgierska do kurczaka

Przygotowanie:

W średnim garnuszku zagotowujemy wodę. Obrane ziemniaki ścieramy na tarce i zalewamy zimną wodą (woda zrobi się brązowa, ziemniaki nie). Kurczaka drobno kroimy w kosteczkę i wkłądamy do woreczka (takiego zwykłego śniadaniowego) wsypujemy przyprawy, wdmuchujemy powietrze tak, by powstał balonik, mocno zakręcamy i zamykamy klipsem lub robiąc węzełek. Wrzucamy na wrzątek. Gotujemy około 15min. Kurczak przyjmie biały kolor. Zeimniaki odcedzamy za pomocą bawełnianej ściereczki, z masy formujemy placuszka i na rozgrzanej łyżeczce oleju obsmażamy placuszka. Rozgrzewamy patelnię z łyżeczką oleju i wrzucamy pokrojonego w talarki pora. Gdy się zeszkli przekładamy do niewielkiego garnuszka i dodajemy drobno pokrojoną w kostkę cebulę i pomidora. Chwilę dusimy razem i zalewamy sokiem. Z garnuszka wyciągamy woreczek i całą jego zawartość przekładamy do warzyw (w woreczku powstanie sosik), dodajemy kukurydzy i mieszamy. Podajemy wszystko przekładając na placuszka. 

Enjoy!

19) Orzechowo-bakaliowa zapiekana owsianka

Użalam się nad sobą od rana, ale koniec już! 

DO ROBOTY!

Orzechowo-bakaliowa zapiekana owsianka

Składniki:

- 3 łyżki płatków owsianych

- 1 łyżka płatków jęczmiennych

- 2 łyżki masła orzechowego

- orzechy: migdały, laskowe, brazylijskie, włoskie, słoneczik (wiem, że to nie orzech :D)

- bakalie: żurawina, rodzynki, daktyle

- mleko - dowolna ilość

Przygotowanie:

Dzień wcześniej zalewamy płatki mlekiem troszkę ponad ich poziom i zostawiamy przykryte talerzykiem na noc. Piekarnik rozgrzewamy do 180*C. Na patelni przyprażamy orzechy. Do żaroodpornego naczynka przekładamy płatki, łyżkę masła orzechowego, orzechy i bakalie - mieszamy. Wierzch smarujemy drugą łyżką masła i zalewamy mlekiem do poziomu płatków. Zapiekamy około 15min.

 Enjoy!

Ja do swojej podczas jedzenia dolewałam masę mleka, tak mi bardziej pasowało :) 

Pyszna bomba kaloryczna na porządny początek dnia.