środa, 22 stycznia 2014

59) Na bogato!

Przede mną ciężkidzień, więc śniadanie mistrzów! 
Najmilszy zapowiedział, że upichci obiad, więc potyrana, po tylu godzinach mam szanse na ciepły posiłek ;)
Pobyło się razem, to teraz każdy dzień rozłąki jak wieczność :P 


Żytni chleb pełnoziarnisty z sałatą lodową,szynką, serem żółtym, koełkami brokuła, pomidorowym i ogórkiem, jajko na miękko i ser biały od szczęśliwej krówki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na każde pytanie odpowiem, a każdą krytykę przyjmę 'na klatę'